Ziemia zraniona piorunem, część 2

Wycieki minetty ze środka Shiprock, otoczona złamaną otoczką lżejszej, wyraźnie odrębnej skały.

Autor: Andrew Hall

W Ziemi zranionej piorunem, część 1 zaprezentowano Shiprock jako przykład szczytu, powstałego od pioruna. Fulguryty powstają, gdy uderza piorun i prąd penetruje ziemię, pozostawiając wydrążoną tubę szklistego, zlepionego materiału. Prąd z pioruna odparowuje i wybiera materiał na swojej ścieżce, podczas gdy jego ciepło zmienia otaczający materiał w szklistą tubę.

Od Shiprock odchodzą groble, tworząc kształt gwiazdy.

W oparciu o jego cechy, proponuje się, że Shiprock jest stojącym fulgurytem, zrobionym przez piorun tak potężny i długotrwały, że materiał wyciągnięty z gleby zaczął wewnątrz prądu rekombinować, pozostawiając szczyt zamiast pustej tuby. Gdy materiał zrekombinuje, nie jest już naładowany i przyciągany do kanału wyładowania, jest więc pozostawiany.

Minetta jest bogata w potas i uboga w krzemionkę. Zawiera duże ilości ortoklazy i biotytu. Oba są minerałami o wysokiej zawartości metalu, takiego jak potas, żelazo i sód.

Dwutlenek krzemu łatwo wymienia tlen z metalami, takimi jak te odnajdywane w ortoklazie i biotycie, jeśli tylko dostarczy się dosyć ciepła. Przewaga potasu i innych metali, skrystalizowanych w minetcie, oraz niedobór krzemionki jest dowodem na proces redukcji podczas swojego powstawania.

To sugeruje, że piorun, jaki je wytworzył, był dodatni. Tego typu pioruny są obserwowane, gdy wychodzą ze stratosferycznego kowadła chmury burzowej. Elektrony i ujemne jony, wyciągnięte przez naładowany dodatnio piorun, zostawiają poniżej koncentrację dodatnio naładowanego materiału, który nie został przyciągnięty. Groble i wewnętrzny rdzeń szczytu ukazują ścieżkę prądu wciągniętego do wyładowania.

Misterne figury Lichtenberga otaczają Shiprock.

Po uderzeniu pioruna, który utworzył szczyt, obszar posiada dodatni ładunek, który ściąga drugie, gruntowe wyładowanie, lub wybuch łuku, emanujący z wielu różnych wyładowań. To drugie wyładowanie będzie lepiej zgłębiane w przyszłości, ale warto o tym teraz wspomnieć, gdyż pozostawiło ono imponujące figury Lichetenberga na powierzchni, unikalne dla obszaru bezpośrednio otaczającego Fishrock.

Następna seria zdjęć pokazuje ewolucję magnitudy tego typu formacji. Wszystkie przykłady są z regionu Czterech Rogów w północnej Arizonie.

Wpierw, gdy uderza piorun o sile dzisiejszych piorunów, przechwytuje okoliczny piasek i zabiera go do kanału wyładowania i tworzy płytki krater. Przykłady pokazano w części 1, gdzie pioruny utworzyły małe kratery z kupką piasku w postaci małego stożka.

Ponownie, nie są to mrowiska, choć oczywiście można je z nimi pomylić przy pobieżnym badaniu. Nie ma mrówek ani wejścia w kopcu oraz jest przysypany na szczycie piaskiem zlepionym w kulki. Kulki te zalegają w cienkiej warstwie na szczycie, jak posypka na lodach. Poniżej jest sproszkowany piasek.

Wierzchnia warstwa powstała z piasku wciągniętego do kanału wyładowania i zlepionego w kamyki ciepłem, a następnie spuszczone z powrotem na szczyt kopca, gdy ogień wygasł. Mają taką samą charakterystykę, co minetta ze środka Shiprock oraz grobli. Cały materiał kopca i otaczający piasek posiada wysoki pH.

Poniższe obrazy pokazują ostańce w różnych stadiach wzrostu. Pierwszy pokazuje wzniesienie z minetty. Drugi i trzeci ukazują skruszone resztki otoczki, a ostatni – ciemną minettę, częściowo otoczoną lżejszą otoczką skał.

Inne rodzaje uformowanych piorunem ostańców mają inną morfologię, która wskazuje na działanie gruntowego pioruna ujemnego – rodzaj pioruna, wychodzącego z podstawy chmury burzowej.

Ponieważ Ziemia jest ogólnie naładowana ujemnie, przynajmniej, jeżeli chodzi o ładunek gruntowy, tworzy warstwę podwójną na styku z atmosferą. Gdy powstaje burza i nasila się pole elektryczne, pod chmurą burzową jony dodatnie gromadzą się w atmosferycznej strefie warstwy podwójnej ponad gruntem.

Przed uderzeniem pioruna chmura-ziemia, wciąga on materiał do dodatnich streamerów, które wznoszą się, aby spotkać się z lawiną elektronów, wytworzoną przez chmurę. Gdy streamer spotka się z liderem krokowym, obwód jest domknięty i prąd rozładowuje się kanałem. Elektrony spływają do ziemi, a jony dodatnie wznoszą się do chmury.

Pole magnetyczne, wytworzone prądem, owija się ciasno wokół kanału, ściskając go w wąską ścieżkę, co nazywane jest skurczem-z. 'Skurcz-z’ można zademonstrować w laboratorium po prostu przepuszczając prąd przez aluminiową puszkę, przykładając elektrody do jej wierzchu i spodu. Efekt skurczu miażdży puszkę w kształt klepsydry.

W ogromnych, pierwotnych burzach, o jakich teoretyzujemy, że kiedyś nawiedzały Ziemię, takie pioruny i ich skurcz-z powodowały zmiatanie dodatnio naładowanego materiału do kanału z taką siłą, że czasami powodują wiatry naddźwiękowe.

Fulgamity, utworzone przez długotrwałe, ogromne wyładowanie chmura-ziemia, wykazują efekty płynącego prądu, akumulację pyłu jonowego, skurczu-z oraz naddźwiękowych wiatrów i fal uderzeniowych. Prezentowane zdjęcia pokazują postęp takiego wydarzenia.

Wpierw, uderzenie formuje uniesioną platformę z płytkim kraterem pośrodku, gdzie piorun utworzył plamę elektrody. Obwódkę krateru stanowi materiał, zmieciony do środka przez wiatry jonowe, i zlepiony. Na pierwszym zdjęciu widać drogę, wciętą w krater, co pokazuje rozmiar formacji. Owe obrazy pochodzą z Arizony, blisko Pastora Mountain.

Dłuższe uderzenia zaczynają akumulować zobojętniany materiał w jedno miejsce, tworząc kopiec o płaskim szczycie, jak naleśnik. Gdy materiał się kumuluje, naleśnik rośnie w płaskowzgórze, utrzymywane w okrągłej formie dzięki polu magnetyczemu.

W następnej fazie wzrostu, płaskowzgórze rośnie wzwyż a wiatry dośrodkowe osiągają prędkość Macha, powodując fale uderzeniowe, które formują materiał obramowania w trójkątne formacje fal stojących. Szczegółowa dyskusja na temat fal uderzeniowych i powodowania przez nich trójkątnych przypór jest pełniej omówiona w poprzednich artykułach serii Wybuch Łuku.

Mt Hillers, Utah. Przypory z twardej skały tworzą niemal idealne koło wokół podstawy.

Mt Hillers, Utah, otoczona pierścieniem uformowanych udarowo przypór. Mt Hillers leży w kompleksie gór powstałych od pioruna. Za nią widać mniej wykształcone kratery i kopuły.

W miarę gromadzenia się obojętnego materiału, anodowy punkt styku pioruna z płaskowyżem jest na jego czubku i rośnie razem z nim. Siła skurczu zawęża czubek, formując stożek, a nowe obszary nawianych, złączonych i ukształtowanych udarowo przypór formują obramowania na zewnątrz starego starszej obwódki.

Z lewej do prawej, Buster Mountain, południowa Arizona. Stożkowy wierzchołek fulgamitu i koncentryczne rzędy granitowych przypór. Ciemne pasmo wegetacji poniżej skalnych przypór pokazuje stały kąt nachylenia, powstały na skutek odkładania się wiatrem.

Różnica pomiędzy uformowanym piorunem szczytem, jak Shiprock, a szerokimi formacjami górskimi, ukazanymi na poprzednich zdjęciach, wydaje się polegać na polaryzacji pioruna. Ta interpretacja jest wstępna, ale wygląda na to, że piorun dodatni zagłębia się w grunt, aby połączyć się z ujemną materią pod powierzchnią, podczas gdy piorun ujemny przyciąga do siebie wiatry powierzchniowe i pył.

Dodatnie wyładowanie wznosi wąski szczyt ujemnie naładowanego materiału, który wygotowuje się z gruntu wraz z groblami, pokazującymi ścieżki prądu pod powierzchnią. Z otoczenia nie jest pobierane dużo materiału, za wyjątkiem otoczki ze skał, jaka powstaje wokół.

Piorun ujemny łączy się ze streamerami i zgrupowaniami dodatnio naładowanej materii na powierzchni i wciąga wielkie ilości unoszącego się pyłu, tworząc kopułę o stwardniałym, przyporowym obramowaniu.

Typy fulgamitów. Łuki są generowane przez spolaryzowane korony w chmurach w silnym polu elektrycznym, rozładowujące się do gruntu. Z lewej – ujemny łuk ściąga unoszący się pył jonowy, zbiera materię w kopiec. Z prawej – dodatni łuk ściąga ujemny prąd podziemny, powodując groble i ostańce diatremowe.

W obu przypadkach wokół mogą urosnąć góry na skutek otaczających wiatrów i wydmuchiwanego pyłu. Fulgamity z dodatniego wyładowania mogą tworzyć wzdłuż grobli monokliny, jeżeli naddźwiękowy wiatr uderzą w nie, powodując fale uderzeniowe, w których pył układa się w długie, liniowe formacje o kształcie trójkątnych form falowych.

San Rafael Reef, Utah. Naprzeciw grobli powstały monokliny.

Niebieskie kropki i linie oznaczają fulguryty i groble w monoklinie Comb Ridge w Arizonie.

Fulguryt (prawy szczyt) i ściany grobli przed monokliną CombRidge.

Ostatnie zdjęcie powyżej, zrobione przy monoklinie Comb Ridge w Arizonie, pokazuje odsłonięte fulgamity i groble w monoklinie. Te występy spowodowały falę uderzeniową w wiejących z prędkością Macha wiatrach, co wytworzyło liniową falę stojącą, na której powstała monoklina, niczym diuna, przez akumulację nawiewanego piasku. Na płaskowyżu Kolorado istnieje szereg takich monoklin, wykazujących te same lub podobne cechy.

Fulgamity z ujemnego wyładowania powodują swoje własne wiatry, nawiewające w stos piasek ze wszystkich stron, a jeżeli są dość mocne, formują uderzeniowe fale stojące, które z kolei formują pierścień przypór wokół podstawy.

Fulgamitowy szczyt w Utah, w poblizu Capitol Reef.

Fulgamitowy, centralny szczyt w górach Utah, w pobliżu Capitol Reef.

Kołowe formacje fulgamitów w paśmie górskim Utah. Zauważmy wzniesione obwódki wokół formacji, zbudowanych przez wiatry dośrodkowe.

Kołowe fulgamity wewnątrz i naokoło Pastora Mt, Arizona.

Kołowe kratery i płaskowzgórza, widoczne na zdjęciach, uformowały się dzięki piorunom, podczas, gdy góry narosły poprzez niesiony wiatrem pył, który wokół nich się nagromadził. W obszarze Czterech Rogów istnieje szereg przykładów gór o takich cechach.

Góry są błędnie interpretowanymi formacjami na tej planecie. Koncepcje geologiczne bazują na powstawaniu skał głęboko wewnątrz Ziemi oraz eksponowaniu ich przez erozję i ruchy tektoniczne, co pociąga za sobą, oczywiście, upływ setek milionów lat. To bardzo złożony proces, który nie jest, i nie może być, zaobserwowany ani potwierdzony w laboratorium.

Jednakże powstawanie gór na skutek wiatru i wyładowania elektrycznego można zobaczyć w naturze. Pierwszym przykładem są wydmy. Góry również można stworzyć w laboratorium. Tak samo skały. Dzieje się to, gdy na skutek topienia się powstaje żużel, przetwarzania rudy lub metalu, lub z reakcji chemicznych, jak cement. Wiązania atomowe oraz cząsteczkowe są procesami elektrycznymi – wymianą i dzieleniem elektronów.

Elektryczność i wiatr to znacznie odpowiedniejszy mechanizm powstawania gór, niż to, co proponuje konsensus naukowy. Szczególnie, że działania wiatru i piorunów, które uformowały góry na Ziemi, można zaobserwować w każdej burzy. Należy jedynie ekstrapolować siły i energie do tych, jakie istniałyby, gdyby Ziemia była znacznie aktywniejsza elektrycznie.

Wzmacniając pole elektryczne burzy o rzędy wielkości otrzymamy zjonizowaną atmosferę, szarpaną naddźwiękowymi wiatrami, zjonizowany pył i niewiarygodne wyładowania elektryczne, przyćmiewające wszystko, czego dzisiaj doświadczamy. Przykłady znajdziemy na pobliskich planetach. Takie warunki panują na Jowiszu, Saturnie i Wenus. Dlaczego więc Ziemia miałaby być inna?


Dodatkowe źródła:

Electric Universe Geology: A New Beginning | Space News

The Arc-Blasted Earth | Space News

Extraordinary Evidence of EU Geology | Space News

Electrical Volcanoes | Space News 

Electric Sun, Electric Volcanoes | Space News

Nature’s Electrode | Space News

Przebicia powierzchniowe

Wybuchający Łuk – Część 1

Wybuchający Łuk – Część 2

Wybuchający Łuk – Część 3

Monoklina

Maary Pinacate, Część 1

Maary Pinacate, Część 2

Elektroda Natury

Letni stos termoelektryczny

Tornado – model elektryczny

Ziemia zraniona piorunem, część 1


Andrew Hall jest naturalnym filozofem, inżynierem i pisarzem. Ukończył University of Arizona’s Aerospace and Mechanical Engineering College. Przez 30 lat pracował w branży energetyki przemysłowej. Projektował, udzielał konsultacji, zarządzał i kierował konstrukcją i użytkowaniem niemal 2,5-gigawatowych generatorów i linii przesyłowych, w tym instalacji słonecznych oraz pobierających naturalny gaz. Ze swojego domu w Arizonie eksplorował góry, kaniony, wulkany i pustynie amerykańskiego południowego zachodu, próbując zrozumieć i przepisując na nowo interpretację Ziemi w jej poprawnym, elektrycznym kontekście. Był mówcą na konferencji EU2016 i EU2017. Można się z nim skontaktować pod hallad1257@gmail.com lub https://andrewdhall.wordpress.com/.

Wyjaśnienie: Proponowana teorie są jedynie pomysłami autora, na podstawie obserwacji, doświadczeń skutków efektów udarów i hydrodynamicznych oraz dedukcji. Autor nie rości sobie, że ta metoda jest jedynym sposobem, w jaki tworzone są góry lub inne formy geologiczne.

Pomysły wyrażone w Thunderblogach niekoniecznie wyrażają poglądy T-Bolts Group Inc lub Thunderbolts ProjectTM.


Przetłumaczono z: Lightning Scarred Earth, Part 2

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *