Witam wszystkich czytelników i gości. Blog niniejszy co prawda dopiero co wystartował, ale zawiera treści zaimportowane z dwóch starszych moich blogów, jakie prowadziłem na bloggerze. Co więcej, wygląda na to, że hosting, na którym trzymałem do nich obrazki (odpłatnie!), wyparował bez ostrzeżenia z Internetu. Stąd, między innymi, ich strona techniczna może kuleć. Proszę o wyrozumiałość. Z czasem postaram się pouzupełniać brakujące grafiki i poporawiać rozjechane layouty postów. W międzyczasie, w przypadku tłumaczeń (czyli 99% postów), zawsze można sięgnąć po oryginały, do których powinny być linki pod każdym postem, choć te też nie zawsze zachowały aktualność…