Fala o długości 160,01 minut w kwazarach

Fala Kotowa w jądrze NGC 4151.
Fala Kotowa w jądrze NGC 4151.

W 1990 roku, po odkryciu fali Kotowa na Słońcu i w pewnej liczbie gwiazd Drogi Mlecznej, w „Comptes Rendus de l’Académie des Sciences” w Paryżu opublikowano dokument pokazujący pojawienie się w około dwudziestu jądrach aktywnych galaktyk i kwazarów fali o długości 160,01 minut, a więc podobnej, z wyjątkiem amplitudy, do tej, która została już wykryta na Słońcu.

  1. NGC 1275NGC 3516NGC 4051NGC 4151NGC 5506NGC 5548NGC 6814NGC 7314NGC 7469
  2. 3C 66A3C 2733C 3713C 454.34C 29.45
  3. III Zw 2Mrk 335Mrk 421Mrk 501OJ 287MCG-6-30-15
  4. EXO 1128+691PKS 2155-304.
Fala Kotowa w świetle kwazara 3C 273. Źródło: Kotov i Lyutiy (1987)
Fala Kotowa w świetle kwazara 3C 273. Źródło: Kotov i Lyutiy (1987)

Podobnie jak w przypadku gwiazd, żaden efekt Dopplera (redszift) nie jest mierzalny, a faza jest stała na ponad trzydziestoletnich danych zebranych w ZSRR i USA.
Należy zauważyć, że:

  1. Efekt jest mierzalny na całej Ziemi (biegun południowy, USA, Krym).
  2. Faza różni się w zależności od kwazara. Przyczyna fali Kotowa jest zatem zewnętrzna w stosunku do Układu Słonecznego.
  3. Galaktyki i kwazary są rozproszone na całej sferze niebieskiej. Czy przyczyna może być pozagalaktyczna?
Walery Kotow
Walery Kotow

Gdyby przyczyna była pozagalaktyczna, należałoby zaobserwować to zjawisko przynajmniej dla wszystkich gwiazd, wszystkich galaktyk i wszystkich kwazarów lokalnej gromady galaktyk. Wydaje się jednak, że tak nie jest. Nie obserwuje się go w żadnym przypadku, a niektóre obserwacje odnoszą się do obiektów bez związku z lokalną gromadą.

Istnieje zatem zasadniczy wymóg, wspólny dla wszystkich tych obiektów, gwiazd lub jąder galaktyk, aby zjawisko to mogło się pojawić.

Jaki podstęp kryje się za tym wszystkim?

Hipotezy:

Mały Gong Galaktyczny (MGG)

Zobrazowanie cyklu słonecznego - B. lempel
Zobrazowanie cyklu słonecznego – B. lempel

Fala grawitacyjna o bardzo dużej amplitudzie i okresie 160,01 minut może być źródłem okresowych zmian średnicy jąder galaktyk. Nazwiemy ją Małym Gongiem Galaktycznym LGG, przywołanym już w Słońcu i Fali Kotowa.

Joseph Weber przy swoim detektorze fal grawitacyjnych. Źródło: Sam.phys.lsu.edu.
Joseph Weber przy swoim detektorze fal grawitacyjnych. Źródło: Sam.phys.lsu.edu.
  1. Te galaktyczne jądra zachowywałyby się zatem jak gigantyczne detektory Webera! Innymi słowy, jako detektory fal grawitacyjnych, a nawet jako dostrojone rezonatory padających fal.
  2. W rzeczywistości wszystkie te obiekty byłyby ze sobą powiązane. Nie byłoby zatem unikalnego źródła.
  3. Wszystkie gwiazdy, wszystkie planety i wszystkie galaktyki zostałyby poddane wpływowi tej rozproszonej fali grawitacyjnej. Wszystkie mogłyby zostać wykorzystane do jej wykrycia.
  4. Dla wszystkich galaktyk długość fali MGG jest taka sama, różnią się tylko względne fazy. Różnice te wydają się być związane z odpowiednimi odległościami tych galaktyk od siebie. Te szczególne cechy eliminują możliwość wykrycia unikalnego globalnego źródła MGG.

Wniosek :
Wzajemne sprzężenie grawitacyjne istniałoby zatem pomiędzy wszystkimi jądrami galaktyk. Sprzężenie to rozchodziłoby się do zbioru gwiazd każdej galaktyki. Jakość ta zostałaby uogólniona na wszystkie galaktyki.

Mielibyśmy więc zawsze pod nosem ogromny detektor fal grawitacyjnych i nigdy byśmy go nie zauważyli?

Obiekcje:

  1. Teoria zakłada, że okres fal grawitacyjnych wynosiłby raczej około 1 ms (1000 Hz), a na pewno nie około 160,01 minut!
  2. Jak fale grawitacyjne mogą się zachowywać i być wykrywane na mniej lub bardziej rozrzedzonych masach?

Odpowiedzi:

Modulacja BLU
Modulacja BLU
Modulacja amplitudy.
Modulacja amplitudy.

Trochę za szybko zapominamy, że:

  1. Teoria fal grawitacyjnych jest daleka od ukończenia.
  2. Nikt nigdy nie wykrył bezpośrednio najmniejszej fali grawitacyjnej.
  3. Że te ostatnie, zgodnie z teorią, mogą być niskimi częstotliwościami modulowanymi według bardzo szczególnych trybów, które wyglądają trochę jak te, które radioelektrycy nazywają skrótami „AM” i „BLU”.
  4. W takim przypadku to właśnie ta modulacja byłaby wykrywana przez Słońce. Fizyka tego wykrywania pozostaje do odkrycia.

Inne hipotezy:

Fale grawitacyjne byłyby szczególnie aktywne w regionach w pobliżu czarnych dziur (gęstość materii jest większa niż wystarczająca), a zatem to zmiany objętości tych regionów byłyby źródłem zjawiska.

Trywialne obliczenia pokazują, że jądra galaktyk, których średnica byłaby rzędu Nλ/4 (gdzie λ = długością fali Kotowa) byłyby podatne na wejście w rezonans lub tym bardziej na pokazanie początków.

Poniższy wykres pokazuje możliwe rozmiary rezonansu dla jądra galaktyki. Mimochodem można zauważyć zadziwiające „zbieżności”, które pojawiają się przy niektórych rozmiarach w Układzie Słonecznym, zbieżności, które pokazują, jeśli trzeba, że fala Kotowa na Słońcu nie ma w sobie nic z artefaktu.

RezonansWymiary w j. a.Wymiary w j. a.W relacji z Układem Słonecznym
Okres 160 minutZmierzony
λ19,201219,2181Słońce ↔ Uran
λ/29,60069,5547Słońce ↔ Saturn
λ/44,80035,2026Słońce ↔ Jowisz
λ odpowiada długości fali Kotowa. Zauważamy, że w każdym przypadku rozbieżności są niższe niż 10%.

Wyjaśnia to, dlaczego MGG nie ma obowiązkowego efektu dla bardzo podobnych obiektów (brak rezonansu dla niektórych z nich).

Zauważmy, że w przypadku jądra galaktyki, rezonans nie mógłby najwyraźniej pociągnąć za sobą żadnej eksplozji, ponieważ ich prawdopodobny skład to gaz i / lub plazma, z pewnością bardzo gęsty, ale odkształcalny materiał, w środowiskach w pobliżu hiper masywnych czarnych dziur.

Bibliografia i odnośniki:

  1. Ch. Bizouard – „Omówienie oscylacji kosmicznych, liczb bezwymiarowych i okresowości w mikrofizyce i kosmologii” – 02/27/2004 – Collège de France. (Z bardzo kompletną bibliografią) (franc.)
  2. Supermasywny układ podwójny czarnych dziur w kwazarze 3C 345

Dziękujemy panom Christianowi Bizouardowi (Obserwatorium Paryskie) i Francisowi Sanchezowi, którzy dostarczyli nam całą dokumentację wykorzystaną do stworzenia tej strony.

Czytelnik zauważy, że na tym etapie, w przeciwieństwie do cytowanych osób, nie wyciągamy z obserwacji pana Valery’ego Kotova żadnego wniosku o porządku kosmologicznym. Jedyne hipotezy, które tutaj formułujemy, pozostają, w pewnych szczegółach blisko, w ramach klasycznych teorii.


Data utworzenia: 15/05/2005
Ostatnie wydanie: 18/06/16


Autor: Bernard Lempel ()

Oryginał: A 160,01 minutes wave in Quasars

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *