7. Geometria polimetryczna
7.1 Oddziałujące Struktury Częściowe
„Jeśli zbadasz trzy struktury świata, dojdziesz do analogów operatorów integralnych, których rdzenie wskazuję z κ. Tensory nie-hermitowskie, które wskazałem λ. Jako tensory te jednostki struktury teraz oddziaływałyby w następujący sposób: Dla λ = 1 jednostka struktury zależałaby tylko od współrzędnych x5 i x6, dla λ = 2 tylko na x4, a λ = 3 tylko od współrzędnych kompaktowych R3. Teraz te jednostki struktury zaczynają oddziaływać ze sobą. Ilekroć coś dzieje się w naszym świecie, tj. ilekroć coś w dziedzinie materialnej, istnieje interakcja i to jest multiplikatywne.
I to zawsze tworzy 2 takie jednostki struktury – tensora nie-hermitowskiego: podstawowy tensor R6 wskazany przez γ.
W ten sposób możemy zdefiniować maksymalnie 9 takich tensorów, które wszystkie są ze sobą w interakcji. Oznacza to, że faktycznie mamy do czynienia z polimetrią – geometrią polimetryczną – które są zdefiniowane w R6 i oddziałują ze sobą.
Tutaj możemy wróżnić 4 klasy polimetrii. Po pierwsze, możesz ustalić, że jednostka struktury λ = 1 nigdy nie może stać się tensorem jednostkowym; oznacza to, że komponenty nie stają się czynnikiem Kroneckera.
Jeśli istnieje coś fizycznego, ta jednostka λ = 1: κik (1) zawsze będzie istniała. Ale dwie pozostałe jednostki mogą, w zależności od natury geometrii, stać się elementem Kroneckera. Ma to oczywiście implikacje i konsekwencje dla interakcji tych geometrii. Istnieją również korelacje, ale już nie te w przód i w tył wskaźników współistniejących i przeciwstawnych. To jest dość trudne do zrobienia. Możesz teraz wyróżnić 4 formy.”
Trzy struktury częściowe, przestrzenna, czasowa i składające się ze współrzędnych urojonych x5 i x6 można łączyć w taki sposób, aby a) tylko urojona lub przejściowa struktura odbiegała od równej siatki i się kondensowała, b) urojona i czasowa kondensują, c) urojona i specjalna kondensują oraz d) wszystkie struktury kondensują, tj. urojona, czasowa i przestrzenna.
Podstawowy tensor geometrii a składa się tylko z 2 struktur częściowych (x5 i x6), więc tworzy bimetrię. Dwa podstawowe tensory geometrii b (od x4, x5, x6) i c (od x1, x2, x3, x4, x5, x6) składają się z 6 struktur częściowych, a zatem są one wskazane heksametrią. A podstawowy tensor zgodnie z geometrią D (od x1, x2, x3, x4, x5, x6) składa się z 9 struktur częściowych i przedstawia enametrię. Heim zbadał fizyczne znaczenie tych polimetrii:
„Okazuje się, że geometrie w zależności od wymiarów urojonych R6 opisują stany, które nie są możliwe, na przykład bimetria, które po rzutowaniu w R6, opisują procesy grawitacji; przypominające czas heksametryczne procesy elektromagnetyczne i fotony. Natomiast kosmiczna heksametria opisuje najmniejsze jednostki o rozważanym rodzaju, które są elektrycznie neutralne. Jednak polimetria – eneametria d – zawiera elektrycznie naładowane cząstki elementarne, podobnie jak tutaj pole ładunku, pojawia się jako stan struktury metrycznej. Ze względu na różne fizyczne znaczenia struktur mamy już możliwość oddzielenia naszego pseudocontinuum od punktu spektrum istotnych wielkości poprzez lekceważenie polimetrii a i b, a po prostu skupiając się na polimetriach c i d.”
Rzeczywisty tensor podstawowy, który opisuje geometrię R6, jest sam, zgodnie z prawem kompozycji, utworzonym z tensorów struktur częściowych. Takie prawo kompozycji można ustalić na podstawie badania równoległych przesunięć w tych strukturach częściowych. Całość struktur podstawowych tworzy pole kompozycji.
Możliwe jest tworzenie analogii do symboli równoległych przesunięć lub symboli Christoffel’a geometrii Riemanna. Są one jednak obecnie oznaczone nie tylko trzema, ale sześcioma sygnaturami, jak obecnie jednostki jednostrukturowe, które można zdeformować, należy stwierdzić.
Jeśli pozwolić, aby τ dążyło do zera i ograniczyć struktury częściowe do jednej, pole kompozycji zamienia się w symbole Christoffel’a, pseudotensory ogólnej teorii względności. Byłoby wtedy możliwe przekształcenie również tej pojedynczej częściowej struktury. Ogólnie jednak pole składu jest niezmiennikiem, autentycznym tensorem, ponieważ zawsze pozostaną pewne struktury, dla których nie można znaleźć jednocześnie warunku geodezyjnego w celu przekształcenia całej struktury.
Dlatego pole kompozycji ma charakterystykę pola tensorowego, a dzięki tej niezmienności można użyć pola kompozycji jako funkcji stanu. Ten stan jest faktycznie stanem pustej przestrzeni, która obecnie ulega kompresji lub kondensacji elementów obszarowych, które później pojawią się jako pole lub materia.
Można sobie wyobrazić sprasowywaną siatkę. Podczas tego procesu struktury siatki zachowują swój rozmiar. Ale rzutowane na płaską powierzchnię rzuciłyby cień, który pozwoliłby zlepkom lub obszarom przez nie utworzonym wydawać się mniejszymi i gęstszymi.
„Ilekroć tworzone jest jakieś zdarzenie, ilekroć coś się wydarzy, ta geodezyjna siatka jest deformowana. Jeśli chodzi o pustą siatkę, ponieważ w końcu zawartość obszaru pozostaje stała, wydawałoby się, że te elementy geodezyjne stały się mniejsze w wyniku projekcji. Jest to obecnie opisywane jako „kondensator” przez funkcję stanu, która ma mieszaną naturę tensorową. Stopień kondensacji jest miarą deformacji i miarą struktury.
Kondensacja elementów obszarowych może nastąpić na 9 różnych sposobów. To „może” odróżnia podstawowe formy od podstawowych struktur. To właściwie konsekwencja pochodzenia świata, punktu w czasie T = 0. Myślę, że to piękne, ponieważ wszystko staje się tak cudownie jednorodne.
Teraz można interpretować funkcję stanu, która przecież jest niezmienna, bezpośrednio jako operator kondensacji lub „kondensator”. Bezpośrednio nazywam to kondensorem i zdefiniowałem go jako ilość operacyjną rodzaju funkcjonalnego. Nazywam to „kondensorem przestrzennym” i ten stan, 'kondensatorem podstawowym’.
Teraz można podzielić ogólne równanie, które nie zawiera już żadnych wielkości fenomenologicznych, z pomocą prawa kompozycji, które opisuje mi sposób, w jaki moja funkcja stanu jest tworzona przez struktury częściowe.
Nazywam to „równaniem synmetronicznym” („syn”: interakcja). Mówię o „wersji synmetronicznej”, a dla każdej częściowej struktury mam równanie stanowe. Teraz całe równania stanu synmetronicznego zostały połączone w 4 grupach.
Rozpuszczenie, integracja – która oczywiście nie jest normalną integracją nieskończenie małych – później prowadzi do tego wzoru masy. Pod koniec dnia, liczby całkowite, które się w nim pojawiają, są konsekwencją tej geometrycznej kwantyzacji. A ponieważ czynnik pierwiastka kwadratowego τ, który zawsze go poprzedza, jest anulowany po obu stronach, pozostaje niewielki współczynnik 10-35 m. Jednak teraz pozostają teoretyczne funkcje teoretyczne wskaźników całkowitych, co tworzy rzecz, która później pojawia się jako zunifikowana formuła masy. W ten sposób te rzeczy są powiązane. Ale wszystko nie jest łatwe!”
Przetłumaczono z fragmentu dokumentu PDF, dostępnego tu: Burkhard Heim’s new Worldview